0
0
Read Time:18 Second
Podróżując przez nocne mary
Przemierzając chmury
Zwiedzając łóżka
Czuję że miłość to sztuka
Zapijając się ku śmierci
Wisząc samotnie na gałęzi
Będąc pozostawionym z myślami
Nienawidzę gdy mówię z martwymi uczuciami
Nieprawdziwe myśli w głowie
Czuję że uciekam i nic o tym nie mówię
Nie chce już wisieć sam
Jestem na tej gałęzi powieszony opodal piekła o tam
Me serce jest tak głęboko
Jak sznur sięga wysoko
Biały płomień serce zamiera
Białogłowa mnie z drzewa zbiera
Original content here is published under these license terms: | X | |
License Type: | Read Only | |
License Abstract: | You may read the original content in the context in which it is published (at this web address). No other copying or use is permitted without written agreement from the author. |