0 0
Read Time:15 Second

Głowę na ramieniu kładzie
Słucha jak dźwięcznie
Czytam księgę
Pełną powieści mordęgę
Wsłuchuje się w każde złe słowo
Rozkochuje w sobie dobro
I piękną na ramieniu buzię kładzie
Powoli zasypiając wśród włosów nieładzie
A ja czytam jej dobranockę
Dłużącą się powiastkę
Gdy śpiąca do ostatniej strony doczekała
Przez sny i zamknięte oczy słuchała
Tytuł ukazałem
Że swój testament jej przeczytałem


Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

13 − dziewięć =